Autor:
Wyświetleń: 2258
Spowiedź - droga do wolności
Udostępnij

Gdy słyszymy o grzechu często myślimy o przestępstwie, przekroczeniu jakiegoś prawa, które Bóg nam daje. Kwestia grzechu to kwestia naszej wiary, uznawania Boga jako prawodawcy - mówi ks. Marek Marczak, teolog dogmatyczny. To także sprawa wystąpienia przeciwko drugiemu człowiekowi.

Kościół nie zapomniał o grzechu - zapewnia dominikanin, o. Radosław Broniek.

Nowe grzechy małżeńskie wynikają z nowych możliwości, jakie stają przed ludźmi. "Współczesny człowiek żyjący często bez zaplecza rodzinnego czy społecznego, zdany sam na siebie, często poszukuje wartości »w ciemno«, buduje je indywidualnie, czasem kosztem prawdy o sobie" - podkreśla o. Mirosław Pilśniak, dominikanin z Warszawy. Wśród tych grzechów wylicza m.in. kwestię budowania więzi, ich trwania, przeżywania szczęścia, ale też współczesny manicheizm.

Ks. Andrzej Perzyński, wykładowca na UKSW i w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi, podkreśla, że w kontekście spowiedzi trzeba pamiętać zarówno o pokucie, jak i o pojednaniu.

Dla bpa Ireneusza Pękalskiego spowiedź do dzisiaj jest ważnym elementem pracy kapłańskiej.

W trakcie spowiedzi dokonuje się nasze pojednanie z Ojcem, ale odbywa się ono w Chrystusie - przypomina duszpasterz akademicki z Torunia, jezuita o. Lesław Ptak. Zauważając u siebie i wyznając grzechy, nie możemy się czuć, tak, jakbyśmy z ich powodu byli odseparowani od Boga. Człowiek sam z siebie nie wiem, czym jest grzech - musi o to zapytać Boga.

Spowiedzi potrzebuje każdy z nas, ponieważ każdy z nas ma sumienie. Zło powoduje rozbicie, natomiast spowiedź prowadzi do wybaczenia - uważa ks. Marcin Majsik. Spowiedź uczy też nazywania zła złem, a dobra dobrem. W trakcie sakramentu nazwane zło trzeba wyznać przed drugą osobą.

Prefekt łódzkiego Wyższego Seminarium Duchownego, ks. Jacek Kacprzak podkreśla, że do każdej spowiedzi musimy się solidnie przygotować. Niekoniecznie zaczynając od rachunku sumienia.

Według ks. Grzegorza Kopytowskiego głębokie przeprowadzenie rachunku sumienia jest niezbędne, ale niestety często bywa infantylizowane.

Rachunek sumienia jest, według ks. Kacprzaka jednym z kluczowych elementów sakramentu pojednania.

Według ks. Grzegorza Dziewulskiego, opiekuna ruchów katolickich, rozróżnianie grzechów trzeba prowadzić w oparciu o solidne fundamenty.

Na tę samą kwestię zwraca uwagę ks. Kopytowski.

Ks. Jacek Ambroszczyk, dyrektor łódzkiej Caritas, przyznaje, że spowiedź po dłuższej przerwie może być dużym problemem.

Co zatem zrobić, gdy chcemy przystąpić do spowiedzi po długiej przerwie? Przełamać strach - radzi ks. Ireneusz Bochyński, rektor kościoła panien dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim.

Swoje problemy mają też ludzie młodzi - zauważa ks. Michał Misiak.

Seksualność pojawia się też często, gdy spowiadają się ludzie dorośli - zauważa kapucyn, o. Ksawery Knotz.

Zagubienie jest coraz częściej spotykanym w konfesjonałach problemem - dodaje ks. Andrzej Ścieszko, proboszcz par. Najświętszej Eucharystii w Łodzi. Według niego warto do spowiedzi przygotować się np. w trakcie rekolekcji.

Ks. Kacprzak zachęca, by do spowiedzi przystępować jak najczęściej.

O potrzebie wyciszenia, nie tylko wewnętrznego, mówi też ks. Ryszard Stanek, proboszcz par. Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim.

Bp Pękalski przyznaje, że niektórym grzechom może towarzyszyć zwyczajny wstyd.

Ks. Kopytowski podkreśla, że spowiedź zawsze musi być szczera. Jest to jeden z warunków ważności sakramentu.

Niektórym regularna spowiedź, nawet u jednego spowiednika, może nie wystarczyć. Dlatego ks. Sławomir Sosnowski, ojciec Ogniska Miłości w Rogowie, zachęca do skorzystania z ojcostwa (przewodnictwa) duchowego.

Ks. Ambroszczyk przypomina, że jednym z elementów spowiedzi jest też zadośćuczynienie.

Wierni zastanawiają się czasem, jak księża radzą sobie z brzemieniem grzechów. Tłumaczy to ks. Kopytowski.

Ks. Andrzej Perzyński podkreśla, że pokuta jest prawidłową postawą człowieka wobec grzechu. Oznacza proces ciągłego nawracania się, wewnętrzną przemianę i radykalne odrodzenie. Nie jest to przykry obowiązek, ale Dobra Nowina. Pokuta jest też krytycznym spojrzeniem na samego siebie. "Problemem faryzeuszy wszystkich czasów jest to, że nie potrafią krytycznie spojrzeć na swoje życie, swoje postępowanie" - mówi ks. Perzyński. Podkreśla, że pokuta wewnętrzna bez zewnętrznego wymiaru jest niepełna. Ale też zewnętrzne praktyki pokutne, jeśli nie wypływają z pragnienia serca - nie mają większego znaczenia.

Paweł Szewczyk, student I roku informatyki na Politechnice Łódzkiej mówi o swoim doświadczeniu spowiedzi i jego wpływie na dalsze życie.

Więcej na temat spowiedzi po długiej przerwie.

Udostępnij